Dzienne sikacze

[Buryczawian]

dlatego przerwe robisz, rozumiem

zalatwil bym od kogos innego w ostatecznosci pojechal do centrum tam wiem gdzie sprzedaja

[chuj]

w sklepie?

[Buryczawian]

nie. w samym centrum przy fontannach tam pelno tego

[chuj]

na ziemi leży?

[Buryczawian]

na ziemi leży?

nie. na tych lawkach zawsze siedza

[chuj]

i co normalnie podbijasz "hał ar ju maj fren" i ci daje?

[Buryczawian]

i co normalnie podbijasz "hał ar ju maj fren" i ci daje?

90% co sprzedaje tam to murzyni i sami pytaja sie czy chcesz jaranie kupic jak postoisz tam chwile albo usiadziesz obok jak jestem w centrum po cos to czesto wezme

[chuj]

Co na to panowie policjanci?

[Buryczawian]

nic, wjebane maja

[chuj]

szkoda że w polsce tak nie mają

[Buryczawian]

tam ludzie jaraja na tych laweczkach i policja chodzi i nic wyjebane

[chuj]

ehhhh, a u nas zaraz by odział gromu wysłali

[Buryczawian]

to przez takich ludzi jak ridz w polsce tak o tym mysla

[chuj]

masz na moje smsy odpisywać

no i nie odpisuje a na mnie mówił śmiechu warte

[Buryczawian]

Ja ci odpisze jak do mnie napiszesz

[usunięte konto]

Co na to panowie policjanci?

policjanci na ulicy sa na pokaz tylko w jukejach