Ide na koncerta

[Kalasznikow]

Innym razem

[Tycior]

musisz pracowac tydzien czasu na słoik dżemu?

[usunięte konto]

w sumie jak informatyk upiecze ciasto, to nie czyni go z tego powodu cukiernikiem

[Tycior]

tylko, że informatyk nie żyje z pieczenia ciasta.
Więc porównanie z dupy

[Kalasznikow]

musisz pracowac tydzien czasu na słoik dżemu?

A co ma do rzeczy? Kupie jak bede mial ochote na dzem

[Tycior]

Kupie jak bede mial ochote na dzem

to kup

[Kalasznikow]

Nie mam ochoty to na co mam kupowac?

[Tycior]

to mi oddaj

[Kalasznikow]

Niby co ci mam oddac?

[Tycior]

no dżem, debilu

[Kalasznikow]

Kup se

[Tycior]

ty mi kup, ty bogacz z korporacji

[Kalasznikow]

Juz wole biednemu dac niz cokolwiek ci kupic

[Tycior]

no ja biedny jestem

[Kalasznikow]

Umyslowo chyba

[Tycior]

bardziej finansowo
jestem tak biedny, że dzis nic nie zamówiłem do jedzenia tylko wypiłem gorący kubek żurek z grzankami.