
Schreier podał kilka informacji na temat Grand Theft Auto VI. Wśród nich znajdziemy konkrety o miejscu akcji czy dwóch grywalnych postaciach.
*Kodowa nazwa gry to Project Americas.
*W produkcji znajdzie się kobieca protagonistka

*Fabuła przedstawiona w tytule ma być inspirowana historią pary amerykańskich przestępców – Bonnie i Clyde’a. Dodatkowo w GTA 6 ma zabraknąć żartów z mniejszości, czyli elementu dość charakterystycznego dla całej serii.
*Akcja ma zostać osadzona w „fikcyjnej wersji Miami”, co powinno oznaczać, że GTA 6 zabierze nas do Vice City. Na początek otrzymamy tylko tę metropolię i okalające ją tereny, ale z czasem mapa ma zostać rozszerzona o kolejne miasta.
*Świat gry ponoć już na starcie będzie rozległy i zaoferuje więcej wnętrz budynków niż poprzednie odsłony serii.
*Produkcja tytułu mocno się wydłuża. Głównymi sprawcami tego stanu rzeczy są pandemia koronawirusa oraz zmiany w kulturze pracy panującej w firmie (szczegóły znajdziecie poniżej). Z tego względu osoby, z którymi rozmawiał Schreier, nie były w stanie mówić o dacie premiery, ale typowały, że GTA 6 ukaże się najpewniej nie wcześniej niż za dwa lata.
Ogółem słabo to brzmi. W ogóle Vice City w nowożytnych czasach to jest lipa, no bo przecież VC to był klimat lat 80 jak i tych filmów i seriali z tamtych lat na których się gra inspirowała. Teraz to będzie tylko takie lekko egzotyczne miasto z palmami i plażami i tyle

